Wykroczenie drogowe popełniane przez kierowców głównie na jezdniach jednopasmowych. Najczęściej na drogach o mniejszym natężeniu ruchu. Oczywiście liczba samochodów przejeżdżających przez skrzyżowanie, nie ma żadnego znaczenia dla faktu, że przepisów nie można łamać niezależnie od tego na jakiej drodze się znajdujemy.
Wyprzedzanie na skrzyżowaniach jest niebezpieczne z kilku powodów. Przede wszystkim może być tak, że jadący z innych kierunków samochodami, motocyklami czy rowerami, nie spodziewają się takiego manewru i kierowcy chcą zgodnie z przepisami przejechać pasem w przeciwnym kierunku. Może to skutkować czołowym zderzeniem, które bardzo często są tragiczne w skutkach.
Inna sprawa to stworzenie zagrożenia także dla pasażerów wyprzedzanego pojazdu. Jego kierowca może np. nie sygnalizować zamiaru skrętu w lewo z odpowiednim wyprzedzeniem, albo nawet nie sygnalizować go wcale. Przy łagodnym łuku drogi może też zacząć skręcać bez znaczącego zmniejszenia prędkości. Gdy w takim przypadku wjedzie w pojazd, który wyprzedza go na skrzyżowaniu, wina kierowcy, który zdecydował się na niedozwolony manewr, będzie bezsporna.
Naruszenie zakazu wyprzedzania na skrzyżowaniach – 300 zł mandatu i 5 punktów karnych.
No ten z kamerką też wolno nie jechał, to ile musiał zapylać gostek w Golfie? Inna sprawa, że droga pusta, więc w sumie żadnego zagrożenia nie stworzył, no chyba że dla siebie, bo jakby wypadł z trasy, to byśmy się musieli zrzucać na jego wózek inwalidzki. W takim starym próchnie uratowałby go tylko cud.
Wyprzedzanie na skrzyżowaniu? No bez przesady. Z jednej strony widać tu znak, że jest skrzyżowanie, ale to zwykły wyjazd, w dodatku jeszcze niedorobiony. Ja bym się w takich miejscach aż nie napinał, mandat owszem, ale jakiś mały, a punkty karne bym oszczędził.